Sytuacja miała miejsce w poniedziałek gdy grupa 18-latków poszła kąpać się do jeziora i zostawiła swoje rzeczy na plaży przykrywając jedynie ręcznikiem. Wśród skradzionych rzeczy znajdowały się 2 urządzenia marki Iphon, telefon, głośnik, portfele z dokumentami i pieniędzmi oraz kartami płatniczymi. Wykorzystując nieuwagę sprawca zabrał pozostawione przedmioty. Wszystko zauważył mężczyzna, który również wypoczywał na plaży i zapytał młodych ludzi, czy ich rzeczy zabrał kolega. Gdy zaprzeczyli ruszyli za złodziejem. Mężczyzna spokojnie oddalał się z bagażami w kierunku centrum nie spodziewając się, że ktoś może go gonić.
Gdy odebrano łup złodziejowi okazało się, że po chwili dokonał kolejnej kradzieży. Tym razem ukradł portfela z pieniędzmi i dokumentami oraz telefon należącego do 29-latka. Zdarzenie zauważył 37-latek, który ruszył za złodziejem i odebrał mu skradzione przedmioty, a następnie powiadomił Policję.
Złodziej to 44-latek z Warszawy. Mężczyzna został zatrzymany, okazało się, że jest też pijany. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
W środę Sąd Rejonowy we Włodawie tymczasowo aresztował złodzieja na 3 miesiące. Skradzione przedmioty wyceniono na ponad 9 tys. zł. Skradzione rzeczy zostały odzyskane i wróciły do właścicieli.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?