Do zdarzenia doszło w środę, około godziny 14.40 ul. Chełmskiej we Włodawie. Udział w kolizji wzięła 33-letnia kobieta kierująca oplem vectrą.
- Mieszkanka gminy Wyryki, na widok jadącego z naprzeciwka wyprzedzającego inne auto pojazdu, zaczęła gwałtownie hamować. W efekcie straciła panowanie nad pojazdem, który wpadł w poślizg i zjechał do przydrożnego rowu. Szczęśliwie kobieta nie doznała poważnych obrażeń ciała – mówi sierż. Elwira Tadyniewicz.
Na miejsce przyjechali policjanci oraz kierowca fiata punto, którym okazał się mąż kobiety. Mężczyzna chciał zabrać żonę, ale mu się nie udało. Będący na miejscu stróże prawa zauważyli, że może on być pijany.
- Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w organizmie prawie 2 promile. Dodatkowo, wyszło na jaw, że nie posiada uprawnień do kierowania – dodaje Tadyniewicz.
Teraz mężczyzna odpowie przed sądem, grozi mu nawet do 2 lat więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?