Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wola Uhruska. 65-latek zadzwonił dla żartu, że przy torach leży zamordowana kobieta

P J
Mężczyzna zadzwonił do włodawskiej komendy dla żartu w trakcie spotkania zakrapianego alkoholem
Mężczyzna zadzwonił do włodawskiej komendy dla żartu w trakcie spotkania zakrapianego alkoholem archiwum/nasze miasto
Policjanci z Włodawy dostali telefoniczne zgłoszenie, że w pobliżu torów leży … zamordowana kobieta. Jak się okazało, był to fałszywy alarm, a stróżów prawa dla żartu powiadomił uczestnik zakrapianego alkoholem spotkania.

Do zdarzenia doszło w piątek, 8 lipca około godziny 12.20 - Do dyżurnego włodawskiej komendy zadzwonił mężczyzna informując, że w miejscowości Kosyń w pobliżu torów leży zamordowana kobieta, po czym rozłączył się. Na miejsce zostali skierowani policjanci, którzy po szczegółowej penetracji wskazanego w zgłoszeniu terenu oraz rozpytaniu mieszkańców nie potwierdzili interwencji – tłumaczy st.post. Elwira Tadyniewicz.

Sprawa się jednak na tym nie zakończyła, bo policjanci zainteresowali się zgłaszającym interwencję. Jak się okazało był nim 65-letni mieszkaniec gminy Wola Uhruska, który zadzwonił do włodawskiej komendy dla żartu w trakcie spotkania zakrapianego alkoholem. Podczas zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy. Teraz mężczyźnie grozi areszt, ograniczenie wolności lub grzywna do 1500 zł.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wlodawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto