Przejścia dla pieszych w Chełmie były jednym z tematów, które poruszali chełmscy radni. Radna Joanna Lis (PSL) stwierdziła, że zgłaszają się do niej mieszkańcy, którzy chcieliby, aby miasto utworzyło przejście przez ul. Zawdówka do ogródków działkowych. - W tamtym miejscu, szczególnie w sezonie wiosenno-letnim na teren ogródków chodzi bardzo dużo osób. W pobliżu nie ma żadnego przejścia i często ci ludzie muszą iść do ronda im. Romana Dmowskiego, by przejść przez ulicę nie łamiąc przepisów - argumentowała radna Lis.
Kolejny problem braku przejść zgłosił radny Dariusz Grabczuk (PO). Radny stwierdził, że pasy przydałby się również na ul. Siedleckiej. - Przejście potrzebne jest mniej więcej w połowie ulicy. Taką potrzebę zgłaszają mi mieszkańcy - mówił Grabczuk.
Radni podali również kilka innych przykładów przejść dla pieszych w Chełmie.
- Proszę państwa przepisy prawa o ruchu drogowym stanowią jasno, że jeżeli na ulicy w odległości 100 metrów nie ma przejścia dla pieszych, to można przechodzić przez ulicę poza przejściami - wyjaśniał Józef Górny, zastępca prezydent Chełma. - Mieszkańcy nie muszą się obawiać, że dostaną mandat. Jednocześnie statystyki mówią jasno, że więcej osób ginie na przejściach dla pieszych.
Miejscy urzędnicy przeanalizują faktyczne zapotrzebowanie na nowe przejścia dla pieszych, jednak uspokajają, bo jak twierdzą nie wszędzie są one konieczne.
Przejścia dla pieszych w Chełmie - jakie jest Wasze zdanie? Mamy ich za mało? Czy może jest ich zdecydowanie za dużo? Czekamy na Wasze komentarze.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?