Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
3 z 6
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Wśród Polaków ratujących Żydów znajdują się głównie sylwetki...
fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe/ getto warszawskie/ zdjęcie ilustracyjne

Dziś Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów. Te osoby wykazały się prawdziwym bohaterstwem. Poznaj ich historie

Hipolit i Stanisława Aleksandrowiczowie

Wśród Polaków ratujących Żydów znajdują się głównie sylwetki osób z niższych warstw społecznych. Warto więc wspomnieć o Hipolicie i Stanisławie Aleksandrowiczach – ziemianach, którzy aktywnie angażowali się w pomoc Żydom. W czasie wojny, mając świadomość, że nastąpią wysiedlenia, tworzył fikcyjne stanowiska (np. inspektor do spraw kartofli), by móc zapewnić ludziom niemieckie dokumenty i zapobiec wysiedleniom.

Kiedy rozpoczęły się poszukiwania Żydów, rodzina Aleksandrowiczów zapewniała schronienie rodzinom z Włocławka. Hipolit i Stanisława pomagali także osobom, które znalazły się we włocławskim getcie. Aleksandrowicz został jednak przyłapany na przenoszeniu jedzenia Żydom, śmierci uniknął jedynie dzięki łapówce. W 1944 roku Hipolit udał się do Warszawy, by ratować bratową, którą była Żydówką. Brat Aleksandrowicza i jego żona ostatecznie przeżyli wojnę.

Zobacz również

Monika Olejnik przekazała wieści o druzgocącej diagnozie. Jest już po operacji

PILNE
Monika Olejnik przekazała wieści o druzgocącej diagnozie. Jest już po operacji

Dobre wyniki padły w 15. Memoriale Zdzisława Furmanka w Kielcach [FOTO]

Dobre wyniki padły w 15. Memoriale Zdzisława Furmanka w Kielcach [FOTO]

Polecamy

Kleszcze afrykańskie w Polsce! Jakie choroby przenoszą?

Kleszcze afrykańskie w Polsce! Jakie choroby przenoszą?

To danie poleca Glukozowa Bogini. Wypróbuj, gdy nie jesz węglowodanów

To danie poleca Glukozowa Bogini. Wypróbuj, gdy nie jesz węglowodanów

Chcesz mieć superpamięć? Nalej sobie „oleju do głowy”, a dokładnie... oliwy z oliwek

Chcesz mieć superpamięć? Nalej sobie „oleju do głowy”, a dokładnie... oliwy z oliwek