Żołnierze w oliwkowych beretach są widoczni w placówkach medycznych w kraju już około 600 dni. Tak samo jest podczas czwartej fali koronawirusa, która jest tak bardzo widoczna zwłaszcza w województwie lubelskim.
Tym razem wysiłek lubelskich terytorialsów koncentruje się na pomocy w punktach szczepień oraz punktach wymazowych. Codziennie angażują się w zabezpieczenie działania takich miejsc w całym województwie lubelskim. Sprawdzają też czy potrzebna jest pomoc kombatantom i seniorom w dotarciu do punktu szczepień.
- Obecnie w działania przeciwkryzysowe w ramach operacji „Trwała Odporność” na Lubelszczyźnie, zaangażowanych jest 40 żołnierzy z 2 LBOT. Terytorialsi wspierają 13 masowych punktów szczepień oraz 6 punktów wymazowych. Ponadto żołnierze wspierają szpital tymczasowy w Lublinie - mówi kpt. Damian Stanula oficer prasowy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Równolegle żołnierze 2 LBOT zaangażowani są w operacje „Silne Wsparcie”, która związana jest z kryzysem migracyjnym na granicy z Białorusią. Codziennie 24 godziny na dobę terytorialsi realizują szereg zadań polegających na wspieraniu Straży Granicznej.
- W ramach tych zadań realizują min. patrole piesze na granicy, patrole na rzece Bug z udziałem łodzi saperskich, patrole konne. Dodatkowo w użyciu są bezzałogowe statki powietrzne „fly eye”, dzięki którym można prowadzić obserwację terenu przygranicznego również w nocy. Cały czas działa również mobilny zespół oceny wsparcia, którego zadaniem jest wsparcie mieszkańców objętych stanem wyjątkowym - podkreśla kpt. Damian Stanula.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?