Grupa Włodawskich Morsów najpierw 1 stycznia powitała nowy rok nad Jeziorem Białym, a następnie morsowała również w niedzielę. Tym razem wśród nich znaleźli się goście znad morza; Tomek i Majka z synem Julianem. Tomek jest rodowitym Włodawianinem i wraz z rodziną morsuje w Bałtyku. Swój debiut zaliczyli w niedzielę Ariel i Albert.
Zachęcamy do morsowania tych wszystkich, którzy nadal w domowych pieleszach zastanawiają się czy warto. Ma być trochę chłodniej niebawem, więc zdecydowanie warto. Kto przeżył swój pierwszy raz w minusowej temperaturze ten tylko takich "pierwszych razów" sobie potem życzy - podkreślają Włodawskie Morsy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?