Oszuści nie próżnują. Trzeba uważać nawet na maile!

Do włodawskiej komendy policji - 2 grudnia - zgłosił się mężczyzna. Powiadomił o internetowym oszustwie, którego padł ofiarą. Otrzymał maila o zaległym rachunku za telefon. Zapłacił, ale z jego konta zniknęło o wiele więcej pieniędzy.

– Apelujemy o ostrożność podczas dokonywania płatności za pośrednictwem Internetu. Szczególnie uważajmy na fałszywe wiadomości, które mogą zawierać załączniki z oprogramowaniem, którego otworzenie może spowodować zainfekowanie komputera oraz wyłudzenie między innymi danych uwierzytelniających do kont bankowych – komentuje sierżant sztabowy Elwira Tadyniewicz z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.

Mężczyzna stracił 1000 zł. Do oszustwa doszło za pomocą popularnej metody płatności, która jest bardzo ryzykowna i chętnie wykorzystywana przez internetowych oszustów. Mieszkaniec Włodawy po wejściu w przesłany link, zalogował się do swojego elektronicznego banku, po czym wykonał płatność blikiem.

– Aby ustrzec się przed fałszywymi wiadomości, należy zawsze uważnie przeczytać treść maila. Jeśli pojawią się wątpliwości, trzeba porównać ją z korespondencją od tego samego nadawcy. Zawsze trzeba zachować czujność w przypadku wiadomości związanych z kwestiami finansowymi. Jeśli zawarty link odsyła do formularza, w którym trzeba podać dane, zachowajmy wzmożoną ostrożność. Przed potwierdzeniem każdej transakcji finansowej dokładnie przeczytajmy treść SMS-a z banku (lub powiadomienia w aplikacji mobilnej banku) i upewnijmy się, że dotyczy ona takiej transakcji, jaką właśnie wykonujemy, czy zgadzają się zarówno kwoty jak i numerów rachunków. Jeśli nie — jak najszybciej należy zadzwonić na infolinię banku i powiadomić Policję — dodaje Elwira Tadyniewicz.

Apelujemy o uwagę i wzmożoną ostrożność zwłaszcza w czasie świątecznym, gdy dokonujemy większej ilości zakupów przez internet.