Najpierw zadecydowano o wprowadzeniu bonów komunalnych, które mają odciążyć mieszkańców goszczących za darmo uchodźców. Teraz posunięto się o krok dalej. Prezydent Miasta Chełm Jakub Banaszek poinformował na swoich mediach społecznościowych o decyzji organizacji transportów do mniejszych miast dla Ukraińców nieposiadających zapewnionego miejsca pobytu.
– Ze względu na wyczerpującą się bazę miejsc noclegowych oraz coraz większą liczbę uchodźców przybywających do Chełma informujemy, że wszystkie osoby z Ukrainy, które przyjeżdżając do Chełma, nie mają docelowego miejsca zakwaterowania, kierowane będą do innych miast. Transport odbywa się w pełnym porozumieniu z samorządami, z którymi ściśle współpracuje Miasto Chełm – czytamy w komunikacie umieszczonym na portalu samorządowym miasta Chełm.
Podjęcie takiej decyzji ma być wynikiem "zapchania" większych miast w Polsce, ponieważ znaczna ilość uchodźców kieruje się właśnie do nich. Konsekwencją tego są nie tylko chaos i dezorganizacja, a również przepełnienia w znaczących punktach na przykład na dworcach kolejowych. – Rozumiem, że wiele osób zna tylko Warszawę, ale w tej Warszawie na ten moment nie mają tego, co w innych miastach - wolnych miejsc. A tu liczy się przede wszystkim pomoc – czytamy w komunikacie prezydenta.
– To nie koncert życzeń, a trudna sytuacja i od tej pory wszyscy podlegli mi pracownicy, pełniący funkcje wolontariuszy, wszystkie służby będą kierować uchodźców do podstawionych autokarów do wspomnianych miast. Tylko do miejsc ustalonych z innymi samorządowcami – argumentuje Banaszek na Facebooku – Oczywiście spodziewam się pretensji, dlatego publikuje te informacje publicznie i informuję, że ta decyzja została podjęta przeze mnie i służby miasta wykonują moje polecenie – dodaje.
Informacja o nowej formie organizacji transportu i zakwaterowania ma zostać umieszczona we wszystkich chełmskich punktach pomocy.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?