Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włodawa: Do ,,umierającego" 38-latka zostały wezwane służby ratunkowe - okazał się... pijany

Mateusz Kowalski
Mateusz Kowalski
Zdjęcie ilustracyjne/ pixabay.com
38-latek z powiatu włodawskiego wezwał służby dzwoniąc pod numer alarmowy ze zgłoszeniem, że jego kolega umiera. Kiedy stróże prawa dotarli na miejsce okazało się, że jego kolega był po prostu tak pijany - że zasnął.

W nocy z 9 na 10 października dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego treści wynikało, że 38-latek umiera podczas imprezy. Do zdarzenia miało dojść na terenie gminy Urszulin, gdy policjanci dotarli do mieszkania - zastali kilka osób pod widocznym działaniem alkoholu. Jak się okazało „potrzebujący” był tak pijany, że zasnął, załoga pogotowia ratunkowego oceniła, że mężczyzna nie potrzebuje żadnej pomocy lekarskiej.

W związku z bezpodstawnym wezwaniem mundurowych na interwencję, policjanci ukarali zgłaszającego mandatem karnym.

Pamiętajmy, że niepotrzebne zaangażowanie Policji, pogotowia czy innych służb jest wykroczeniem. Oprócz konsekwencji prawnych i finansowych, pamiętajmy o tym, że blokując telefon alarmowy uniemożliwiamy połączenie osobie, która naprawdę może tej pomocy potrzebować. Zaangażowanie służb do fikcyjnego zgłoszenia powoduje, że w tym czasie nie mogą być w miejscu, gdzie pomoc jest konieczna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Włodawa: Do ,,umierającego" 38-latka zostały wezwane służby ratunkowe - okazał się... pijany - Kurier Lubelski

Wróć na wlodawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto