Centralne Biuro Antykorupcyjne skontrolowało przestrzeganie ustawy antykorupcyjnej przez dyrektora włodawskiego szpitala. Kontrola wykazała, Andrzej W. był jednocześnie prezesem jednej ze spółek w Susznie (powiat Włodawski).
- Dzisiaj (28-lutego) dyrektor otrzymał wypowiedzenie – informuje Edward Łągwa, wicestarosta włodawski. – Informacja od CBA wpłynęła do nas na początku lutego. Mieliśmy 30 dni na odwołanie dyrektora ze stanowiska.
Zarząd powiatu nic nie wiedział o tym, że W. jest prezesem prywatnej spółki. – Kiedy obejmował stanowisko dyrektora 6 lat temu był jej współwłaścicielem – mówi Łągwa. – Zapowiedział wtedy, że udziały oddał swojej żonie.
Dodatkowo w oświadczeniach majątkowych nie wspominał nic o tym, że jest prezesem w prywatnej firmie, choć taki miał obowiązek. – Wykazywał tylko dochody, ale przecież nikt mu nie bronił tam pracować – dodaje wicestarosta.
- Zastanawialiśmy się co z tą sprawą zrobić, ale ustawa jednoznacznie mówi, że w przypadku dyrektora szpitala nie można być jednocześnie prezesem prywatnej spółki – wyjaśnia Łągwa. – Bez znaczenia jest jej profil działalności.
Spółka w której Andrzej W. jest prezesem zajmuje się produkcją elementów metalowych.
CBA przekazało dokumenty z kontroli również do lubelskiej prokuratury okręgowej.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?