Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włodawa. Kierowca chciał zatrzymać sprawcę kolizji, doszło do kolejnej

P J
Okazało się, że motocyklista - 25-letni włodawianin był pijany, miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie
Okazało się, że motocyklista - 25-letni włodawianin był pijany, miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie zdjęcie ilustracyjne/archiwum
Pod jednym ze sklepów motocyklista był sprawcą kolizji lusterkowej, widzący całe zdarzenie kierowca mitsubishi ruszył za nim w pościg. - Kiedy wyprzedził go i rozpoczął hamowanie chcąc wymusić zatrzymanie motocyklisty, ten nie opanował pojazdu i przewrócił się wraz z pasażerem. Obaj doznali obrażeń ciała. Kierujący motocyklem miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie – mówi rzecznik włodawskiej policji.

Do zdarzenia doszło w sobotę, 6 sierpnia około godz. 17 na trasie Włodawa – Okuninka.

- Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że kierujący mitsubishi 44-latek z Włodawy chcąc zatrzymać kierującego motocyklem sprawcę kolizji lusterkowej, do której doszło chwilę wcześniej pod jednym z marketów udał się za nim w pościg. Motocyklista jechał w kierunku Okuninki. W pewnym momencie kierujący samochodem wyprzedził go i rozpoczął hamowanie chcąc wymusić zatrzymanie motocyklisty. Ten nie opanował pojazdu i przewrócił się wraz z pasażerem. Obaj doznali obrażeń ciała – relacjonuje nadkom. Bożena Szymańska.

Okazało się, że motocyklista - 25-letni włodawianin był pijany, miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna odmówił hospitalizacji. Prawo jazdy kat. B miał od 5 lat, ale nie miał uprawnień do kierowania motocyklem. Pasażer motocyklisty, również 25-letni miał ponad pół promila, trafił do szpitala z powierzchownymi obrażeniami.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wlodawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto