Włodawscy stróże prawa dostali w miniony poniedziałek, 16 października aż sześć zgłoszeń dotyczących próby wyłudzenia pieniędzy metodą na „policjanta”. Mieszkańcy Włodawy nie dali się jednak oszukać. Jak działali sprawcy?
- Na numer stacjonarny dzwonił mężczyzna, podający się za członka rodziny, najczęściej syna, który roztrzęsionym głosem mówił, że spowodował wypadek samochodowy. Następnie przekazywał słuchawkę rzekomemu policjantowi z Lublina. Ten, w trakcie rozmowy wyjaśniał, że potrzebne są pieniądze, ponieważ poszkodowani wypadku są w stanie ciężkim, a tylko w taki sposób ich dziecko może uniknąć więzienia – mówi sierż. Elwira Tadyniewicz z włodawskiej policji.
Jak się okazało, oszuści próbowali wyłudzić od 25 do nawet 35 tys. zł. Włodawianie otrzymali co najmniej sześć telefonów w sprawie „wypadku”, jednak zamiast przekazać pieniądze natychmiast powiadomili policjantów, którzy poinstruowali ich co do dalszego sposobu postępowania.
Teraz sprawców oszustwa szuka policja. Mundurowi apelują, by informować ich o jakiejkolwiek próbie wyłudzenia pod numerem alarmowym 997 lub 112.
Oszustom Stop! Policja apeluje o ostrożność
- Przestępcy, aby nas oszukać wykorzystują każdą sytuację. W celu uwiarygodnienia swojej przestępczej działalności podają się za policjantów, za członków rodziny, a także za pracowników różnych firm i instytucji - informują lubelscy policjanci.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?