Do zdarzenia doszło w czwartek, 4 lutego w miejscowości Holeszów. Na policję zadzwonił właściciel posesji, który twierdził, że w jego płot ktoś wjechał motocyklem. Na miejsce skierowano patrol.
- Policjanci ustalili, że 27-letni mieszkaniec gm. Wyryki przyjechał motocyklem do sklepu, który znajduje się na posesji zgłaszającego aby kupić piwo. Niestety wyjeżdżając uderzył w płot znajdujący się przy sklepie i uszkodził go powodując straty na ok. 500 zł – informuje st.post. Elwira Tadyniewicz z włodawskiej policji.
Ale to jeszcze nie koniec kłopotów 27-latka, otóż okazało się, że nie ma prawa jazdy, motocykl nie był zarejestrowany i nie ma dokumentów OC. Badanie trzeźwości wykazało u mężczyzny ponad 2 promile alkoholu. 27-latek będzie tłumaczył się przed sądem.
Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?