- Najpierw otrzymaliśmy zgłoszenie od karetki pogotowia, która miała udzielać pomocy mężczyźnie śpiącemu za kierownicą opla astry w miejscowości Wytyczno. Kierowca nie reagował pomimo długiego pukania, a kiedy otworzył oczy od razu ruszył w dalszą podróż – mówi sierż. Elwira Tadyniewicz z włodawskiej policji.
Jak się okazało, mężczyzna odjechał kawałek i … ponownie zasnął za kierownicą. Powiadomieni o zaistniałej sytuacji policjanci zatrzymali mężczyznę. 30-letni mieszkaniec gminy Urszulin miał 1,2 promila alkoholu.
Z kolei we Włodawie, około godz. 20 kierowca alfy romeo na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenie jednej z posesji. Po tym, jak gdyby nigdy nic wyszedł z samochodu i oddalił się z miejsca.
- Po niedługim czasie policjanci odszukali kierowcę, którym okazał się być 26-letni mieszkaniec Włodawy. Miał w organizmie ponad 1,4 promila. Została pobrana również krew do analizy – dodaje Tadyniewicz.
Trzy godziny później na ul. Chełmskiej, 19-latek z gminy Sławatycze na łuku drogi stracił panowanie nad mercedesem, przejechał przez pas zieleni i uderzył w cztery zaparkowane samochody. Mężczyzna był trzeźwy.
- Wszystkim kierującym policjanci zatrzymali prawo jazdy. Każdy z nich za swoje postępowanie odpowie też przed sądem – mówi rzeczniczka policji.
_________________________________________________________________________________________
Zobacz też: KWP: Zadbajmy o bezpieczeństwo podczas wakacyjnego weekendu
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?