MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Żelazko może być psem, a wieszak Cyganką. O tym przekonują się widzowie "Krawca Pana Niteczki" w Zdrojowym Teatrze Animacji

Alina Gierak
Alina Gierak
Przedstawienie wciąga widzów w akcję i bawi zabawnymi scenami i piosenkami
Przedstawienie wciąga widzów w akcję i bawi zabawnymi scenami i piosenkami ZTA
Najnowsze przedstawienie w Zdrojowym Teatrze Animacji im. Bogdana Nauki w Jeleniej Górze oparte jest na opowiadaniu Kornela Makuszyńskiego "O tym, jak krawiec pan Niteczka został królem". Waldemar Wolański, który zaadaptował je na scenę i wyreżyserował, zabiera nas najpierw do plajtującej pracowni krawieckiej, a potem razem z panem Niteczką w podróż do Pacanowa. Podróż z przygodami, która wciąga (dosłownie) małych i dużych widzów.

Spis treści

W pracowni krawieckiej szyją... bajkę

Józef Niteczka trafia na staż do pracowni krawieckiej. Są tu krawcowe od haftu krzyżykowego i od prawych rękawów. Pracują także Niuniuś i pan magazynier. Jest oczywiście energiczna kierowniczka. Nad pracownią zbierają się czarne chmury, gdy okazuje się, że nie ma ani nici, ani materiałów, by cokolwiek uszyć. A zamówień byłoby mnóstwo, bo oto zjawiają się widzowie i każdy chętnie złoży zamówienie na spodnie, surdut czy żakiet. Już nawet każdy został pomierzony miarką krawiecką.

Skoro nie można uszyć spodni, to uszyjmy bajkę - proponuje Józef Nitczka. I zaczyna snuć opowieść o krawcu, któremu Cyganka przepowiedziała, że zostanie królem. Każdy pracownik pracowni krawieckiej dopowiada kolejną przygodę i bajka zostaje uszyta.

Krawiec Pan Niteczka królem Pacanowa

Pan Niteczka spotyka po drodze Stracha na wróble. Razem docierają do Pacanowa, w którym od wielu dni pada deszcz. Miasteczku grozi zalanie, więc Krawiec Pan Niteczka wspina się po drabinie do nieba i zszywa dziurę w chmurze. Przestaje padać, wychodzi słońce, a w nagrodę Krawiec otrzymuje rękę Królewny i zostaje Królem.

Widzowie są stonogami, lwami i tygrysami

Prosta historia opowiedziana jest w sposób, który przykuwa uwagę dorosłych i dzieci. Od początku widzowie są wciągnięci w spektakl. Zaczynając od pobierania miary przez pracowników pracowni krawickiej, po granie na scenie lwów i tygrysic, stonogi i balonika. Publiczność szyje to przedstawienie razem z aktorami i bardzo jej się to podoba.

Scenografia i warka akcja zaletami przedstawienia

Taka interakcja wymaga od aktorów skupienia i reagowania, na to, co robią i mówią widzowie, przy równoczesnym zachowaniu tempa spektaklu. Bo dzieje się w nim bardzo wiele. Wartka akcja, przeplatania piosenkami to zaleta przedstawienia.

Jego siłą jest także scenografia. Joanna Hrk pokazuje, że w teatrze można zagrać przedmiotami z życia codziennego. To pobudza wyobraźnię małych widzów, zaś rodzicom podpowiada, jak bawić się w domu w teatr. Kolorowe parawany, które przenoszą nas w kolejne krainy, są znakomitym dopełnieniem każdej sceny.

Podobać się może scena deszczowa w zalewanym wodą Pacanowie, w której mieszkańcy tańczą z ogromnymi parasolami i żalą się na swój los.

Świetna gra aktorów

Poruszenie i entuzjazm wśród widzów wywołuje scena w diabelskim domu. Pan Niteczka i towarzyszący mu hrabia Strach stawiają czoła sprytnym i niebezpiecznym gospodarzom. Udaje się im umknąć przed zatrutą kolacją i ożenkiem z czarcią panną młodą. W diabły wcielają się ...drewniane wieszaki, znakomicie animowane przez aktorów.

Dorota Fluder–Głowacka, Dorota Korczycka–Bąblińska, Diana Jonkisz, Radosław Biniek, Sławomir Mozolewski i tytułowy Pan Niteczka Sylwestra Kuper poradzili sobie znakomicie. Dają widzom sporą dawkę humoru, nadają swoim postaciom charakteru i świetnie współgrają z widownią.

  • Reżyseria: Waldemar Wolański. To czwarta realizacja Waldemara Wolańskiego w Zdrojowym Teatrze Animacji im. Bogdana Nauki. Po „Królewskim wróblu” Izumi Yoshidy (2014) oraz dwóch utworach swojego autorstwa – „Królewna z drewna” (2019) i „Złodziej czasu” (2022)
  • Scenografia: Joanna Hrk
  • Muzyka: Michał Makulski
  • Występują: Radosław Biniek, Diana Jonkisz, Dorota Fluder-Głowacka, Dorota Korczycka – Bąblińska, Sylwester Kuper, Sławomir Mozolewski

Repertuar ZTA znajdziecie TUTAJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek. Zdobywca Oscara miał 71 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto