Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Celnik z Dorohuska oskarżony o łapownictwo!

ask
15 tys. zł i 7 tys. euro miał żądać 43-letni celnik z Dorohuska.
15 tys. zł i 7 tys. euro miał żądać 43-letni celnik z Dorohuska. Archiwum/Zdjęcie ilustracyjne
43-letni celnik, który pracował na przejściu granicznym w Dorohusku został oskarżony przez lubelską prokuraturę o branie łapówek. Miał zażądać 15 tys. zł i 7 tys. euro. Śledczy oskarżają też celniczkę, która mu pomogła.

Jak twierdzą śledczy, do pierwszego żądania łapówki miało dojść w dniach 19-20 lutego 2013. Piotr K. pracował wtedy, jako funkcjonariusz Służby Celnej wykonującego czynności służbowe w Urzędzie Celnym w Lublinie Oddział Drogowy Dorohusk.

- Zażądał wtedy od ustalonej osoby korzyści majątkowej w kwocie 9 tys. zł. za naruszenie przepisów regulujących odprawę celną towarów podlegających wywozowi z obszaru Wspólnoty Europejskiej poprzez zarejestrowanie zgłoszeń fikcyjnego wywozu towaru w systemach elektronicznych. Następnie przyjął wymienioną korzyść majątkową poprzez wskazanie konta bankowego jego żony, na które środki te zostały przelane - informuje Beata Syk-Jankowska, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Między 9 a 20 marca 2013 r. Piotr K. miał domagać się także od jednego z obywateli Ukrainy 6 tys. zł łapówki za naruszenie przepisów regulujących odprawę celną towarów. Gotówkę odebrał w hotelu Kamena w Chełmie.

- W dniu 20 marca 2013 r. w Lublinie w związku z pełnieniem funkcji funkcjonariusza Służby Celnej przyjął od ustalonej osoby korzyść majątkową w kwocie 7 tys. euro za naruszenie przepisów regulujących odprawę celną towarów poprzez zarejestrowanie zgłoszeń fikcyjnego wywozu towaru w systemach elektronicznych - mówi Syk Jankowska.

Celnik nie przyznał się do winy. - Złożył wyjaśnienia w których nie kwestionował faktu przyjęcia pieniędzy lecz twierdził, iż czyn jego nie miał charakteru korupcyjnego - dodaje prokurator Syk-Jankowska.

Do przyjmowania łapówek przyznała się natomiast 38-letnia Katarzyna P. Śledczy zarzucają jej, że w dniu 19 lutego 2013 r. w Dorohusku w związku z pełnieniem funkcji funkcjonariusza Służby Celnej wykonującego czynności służbowe w Urzędzie Celnym w Lublinie Oddział Drogowy Dorohusk pomogła Piotrowi K. w popełnieniu przestępstwa łapownictwa.

- Za kwotę 1500 zł. pełniąc służbę na stanowisku rejestratora na kierunku wyjazdowym z Polski zarejestrowała przekazane przez Piotra K. zgłoszenia fikcyjnego wywozu towaru w systemach elektronicznych - mówi Beata Syk-Jankowska. - Oskarżona złożyła wniosek o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy i wymierzenie kary roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem okresu jej wykonania na okres 3 lat, kary grzywny w wysokości 2,5 tys. zł oraz przepadek korzyści uzyskanych z przestępstwa w kwocie 1500 zł.

Piotrowi K. grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto