Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włodawa. Internetowa burza wokół byłego radnego z PiS, który w Wielką Niedzielę kupował alkohol

Karolina Ryniak
Pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne
W internecie zawrzało, gdy w niedzielę wielkanocną były radny PiS, a obecny sekretarz rady gminy Mariusz Zańko, został przyłapany na zakupach. Niektórzy internauci byli oburzeni postawą samorządowca związanego do niedawna z partią, która doprowadziła do ograniczenia handlu w niedziele i święta. Samorządowiec tłumaczy, że kupował wino na spotkanie rodzinne z okazji zaręczyn.

"Jak ktoś szykuje się do zaręczyn to ma przygotowane wszystko wcześniej i nie musi w tak wielkie święto lecieć do Żabki po wino. Trzeba było jeszcze polecieć do jubilera po pierścionek" – drwi Cezary w komentarzu zamieszczonym pod zdjęciem radnego opublikowanym na portalu "Spotted: Włodawa".

"Skoro wprowadzamy zakaz handlu w niedziele, w trosce o pracowników sklepów, to bądźmy konsekwentni i nie róbmy zakupów w niedziele" – czytamy w kolejnym komentarzu.

Zdania internautów są podzielone jedni wyrażają słowa krytyki pod adresem byłego radnego. Inni stają w jego obronie.

„Jacy ludzie są podli i zawistni w tej mieścinie... Jak nie samochody źle zaparkowane to ludzie... Zajmijcie się swoim życiem, bo jest zbyt krótkie” – pisze Ewa. – „Zajmijcie się sobą i rodzinami" – komentuje Andżelika.

CZYTAJ TEŻ: Zakaz handlu w niedzielę. Kiedy nie zrobimy zakupów? Sprawdź!

W internetowej dyskusji głos zabrał też sam zainteresowany. Mariusz Zańko tłumaczył, że wino kupił na rodzinne spotkanie z okazji zaręczyn. "Cieszę się, że ten wyjątkowy dzień jest tak zauważalny" - dodał.

W rozmowie z nami Mariusz Zańko zapewnia, że popiera zmiany w prawie ograniczającym handel w niedziele. Dodaje przy tym: - Moja skromna osoba ma prawo, tak jak pozostałe kilkadziesiąt milionów Polaków robić zakupy w niedziele, w lokalnym sklepie, który działa zgodnie z obowiązującą ustawą. Poza tym robiąc prywatne zakupy nie pełnię funkcji radnego i rozpowszechnianie mojego wizerunku jest złamaniem art. 81 ustawy o prawie autorskim. Zastanawiam się nad podjęciem działań związanych z dochodzeniem swoich praw.

Sekretarz rady gminy podkreśla, że robienie mu zdjęć z ukrycia, a następnie publikowanie ich w sieci jest "prostackim atakiem", a osoby które się go dopuściły są pozbawione jakichkolwiek zasad etycznych i moralnych.

- Mnie taka postawa wcale nie dziwi. Często widzimy, że politycy związani z partią Prawa i Sprawiedliwości co innego mówią, a inaczej postępują jeśli konkretny przypadek dotyczy ich samych. Właśnie politycy partii rządzącej wielokrotnie podkreślali, że zakupy można robić w inny dzień tygodnia, a niedzielę poświęcić dla rodziny. To jeden z licznych przykładów, nie muszę chyba wspominać o tym co mówili o premiach, a gdy sprawa dotyczy ich samych to wypłacili sobie gigantyczne sumy mówiąc, że to im się należy – komentuje Grzegorz Raniewicz, poseł PO.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wlodawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto